W wieku 9 lat miał sen. Ukazała mu się jaśniejąca postać Jezusa, a wokoło jego znajdowało się mnóstwo dzikich zwierząt (zwierzęta przedstawiały grzeszne dzieci). Jezus powiedział do niego: ty musisz przemienić je w potulne baranki. Dam ci nauczycielkę, pod jej kierownictwem staniesz się mądry, a jest to moja Matka. Położyła rękę na głowie Janka i powiedziała: to, co stanie się za chwilę z tymi zwierzętami ty postarasz się zrobić z moimi dziećmi. Wówczas zamiast niesfornych zwierząt zobaczył potulne baranki, które biegały i beczały, jakby na cześć Jezusa i Maryi.
