wróć do strony głównej

wróć do spisu treści

A DZIECI ALKOHOLIKÓW




Część bolesna

I. Modlitwa Pana Jezusa w ogrójcu

Ty, Panie Jezu, w tamtą noc dałeś nam przykład doskonałej modlitwy serca i pokory, kiedy zwracałeś się do Ojca z takim oddaniem, że krwawy pot wystąpił na Twe skronie (Łk 22,44)... Proszę więc, daj i mnie taką żarliwość w modlitwie, bym wybłagała zmiłowanie dla tych nieszczęsnych, biednych dzieci, które cierpią niewinnie z powodu swych rodziców zniewolonych przez alkoholizm... przez największego wroga rodzin i szczęścia dziecięcego.

Ty wiesz, o Chryste, że ich domy, to są najczęściej "miejsca kaźni, upokorzenia, prześladowania, zawiści, zazdrości, niszczenia człowieka... To szkoły zakłamania, obłudy, nienawiści, zemsty... To speluny pijackie pełne bałaganu, brudów, niechlujstwa i zgorszenia, gdzie ciągle zimno, ciemno, obco i nieprzytulnie... To poczekalnie na zagubionych stacjach życia, gdzie pojawiają się przypadkowi podróżni. Czasem i ten, którego należy nazwać ojcem; czasem ta, którą należałoby nazywać matką... i skąd ucieka się tam, gdzie jest choć trochę ciepła i światła" (wg ks.Mieczysława Malińskiego)...

Matko Najświętsza, błagam Cię, czuwaj nad życiem takich dzieci i oręduj za nimi u Opatrzności Bożej. Ty możesz wesprzeć je w każdej potrzebie. Z ufnością wołam do Ciebie:

"Otocz opieką serca cierpiące, które przeszywa ból.

Wlewaj w ich dusze łaski kojące, zawsze do serca tul.

Nieustającej Pomocy wzywam dzisiaj Twej,

Swym płaszczem we dnie i w nocy te dziatki osłaniać chciej"

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


II. Biczowanie Pana Jezusa

Jezu, którego Ciało podczas biczowania (Mt 27,26) okaleczono tak straszliwie poprzez tysiące ran, Ty wiesz, lepiej od innych, co to jest wielki ból. Ty wiesz i to, że nawet życie może uchodzić poprzez rany, zwłaszcza, gdy nikt nie opatruje, nikt się nie troszczy o nie... Tymczasem dzieci alkoholików, które polecam w tej modlitwie, mimo młodego wieku, mimo dzieciństwa, są jak Ty, całe okryte ranami, a przy tym pełne lęku i stresów; pełne rozpaczy i poczucia beznadziejności swego losu. Mają prawdziwe rany cielesne i sińce od razów zadawanych przez ich własnych rodziców... a - obok tego - rany duszy, codziennie rozdzierane i wciąż odnawiające się rany nieletnich serc, które choć cierpią, nie umieją i nie chcą wyrzec się miłości do swoich krzywdzicieli...

Panie, niewinnie skatowany, błagam Cię, zmiłuj się nad nimi, nad bezbronnymi istotami, które cierpią jak Ty. Proszę też, wejrzyj na ich rodziców i racz uwolnić ich od zgubnego nałogu. Wszak oni również są stworzeni na obraz i na podobieństwo samego Pana Boga... "Spraw siłą swojej mocy i łaski, aby nie niweczyli obrazu Tego oblicza piciem i nadużywaniem alkoholu, namawianiem i przymuszaniem do picia oraz tolerowaniem go" (z modlitewnika"O trzeźwość w rodzinie"). Wyzwól ich z tego zniewolenia "ażeby mogli z Tobą być zupełnie wolni. Zerwij wszystkie możliwe więzy łączące ich z grzechem i złem. Rozerwij i uzdrów wszystkie rany powstałe wskutek ich nałogu. Spraw, aby serca ich zostały wyzwolone od zła i zdolne do radości [dla dobra swoich dzieci], i aby znów zaczęli żyć w prawdziwej wolności, jaką Ty dajesz im" (wg o.Slavko Barbaricia OFM)... O Jezu, błagam Cię...

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Jezu, Miłości Prawdziwa ! Nie bacząc na to, coś uczynił dla ratowania ludzi; na Twoje wielkie Serce i Twą ofiarną miłość - sponiewierano Cię i spotwarzono na oczach wielu ludzi (Mk 15,16-19)... Jakże musiała cierpieć Twoja godność Boga-Człowieka, Twoja zbolała dusza... Proszę więc, o Panie, rozważ to, że i te biedne dzieci - wyszydzane przez rówieśników i upokarzane przez otoczenie, też mają swoją godność ludzką, i że cierpią niewinnie jak Ty... a nawet bardziej, bo za swych upadłych rodziców... Ci zaś, niezdolni do oceny swego postępowania, nie widzą tego, że swym pijaństwem obrażają Ciebie i poniżają własne rodziny, czym wyrządzają największą krzywdę swoim bezbronnym dzieciom. Alkohol jest im droższy od szczęścia rodzinnego... Błagam Cię zatem, byś przez pamięć na własne odrzucenie, na odepchnięcie przez innych; na bolesne cierpienia z powodu zniesławienia i wykluczenie Cię z ówczesnej społeczności - wejrzał na los tych biednych dzieci i ulitował się nad nimi. Błagam, abyś otworzył serca wrażliwych ludzi na pomoc tym nieszczęsnym dzieciom. "Tak łatwo bowiem będą mogli zdobyć ich przychylność, byleby chcieli jakąkolwiek troskliwość im okazać" (wg bł.Edmunda Bojanowskiego).

"Święty Józefie, Twoja moc rozciąga się na wszystkie nasze sprawy. Ty umiesz uczynić możliwym to, co wydaje się być niemożliwym. Proszę więc, spójrz z ojcowską miłością na wszystkie ich potrzeby". Spraw, aby wszyscy prześladowcy mogli zrozumieć, że znęcając się nad nimi, swoim postępowaniem prowokują je do agresji... że wyzwalają w nich nienawiść, która w przyszłości może zwrócić się przeciw nim. Wszystkim zaś matkom, żonom i siostrom, słowem... wszystkim kobietom, pomóż pamiętać o tym, że "jeśli nie będą kupować wódki, jeśli nie będą częstować nią gości przy każdej okazji przez niemądrze pojętą gościnność, ich dzieci nie utrwalą sobie obrazu alkoholu jako domowej świętości" (wg modlitewnika "O trzeźwość w rodzinie").

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


IV. Dźwiganie krzyża przez Pana Jezusa

Jakże ciężki, o Panie Jezu, musiał być Twój krzyż, skoro upadłeś pod nim trzy razy... Tak samo upadają pod brzemieniem nieszczęścia dzieci alkoholików... Im też jest bardzo ciężko, zwłaszcza, że wątłe są ich siły. Słabsze od Twoich, mimo to, niedożywione ramiona, taszczą ogromny ciężar grzechów swoich rodziców; ciężary grzechów cudzych... Proszę więc, poprzez podobieństwo obu tych cierpień - zechciej ulżyć swym małym pomocnikom, którym przypadło współuczestniczyć w dźwiganiu krzyża na Golgotę, jaką zgotował im los...

Ty wiesz, o Panie, że gdyby ktoś zechciał "sfilmować zachowanie się pijanego człowieka, jak bardzo tamten wstydziłby się później, widząc siebie i słysząc słowa, które w tym stanie wypowiadał... A przecież to bez filmowania zostało utrwalone: w oczach przechodniów, w oczach dzieci i wszystkich domowników, a zwłaszcza w oczach Stwórcy, który jest Bogiem Wszechwiedzącym" (wg modlitewnika "O trzeźwość w rodzinie"). Proszę więc, Chryste, dodaj sił wszystkim rozpijaczonym rodzicom do powstania z upadku, w jakim sami bezwolnie trwają nieraz od lat... do podźwignięcia się z plagi alkoholizmu i pozwól im zrozumieć jak bardzo zły, szkodliwy przykład wpajają swoim dzieciom; jak bardzo złe nawyki, które wyniosą z domu, mogą zaciążyć również na ich przyszłym życiu...

"Niech ukochana Matka Twoja zjednoczy ich z Tobą tak mocno, aby nie dali się już porwać ani powalić przez ich niecne otoczenie. Niech ich zawsze zachowa w bliskości tej nieskończonej słodyczy, jaką jesteś Ty, o Panie, gdyż tylko wówczas oni również będą mogli powiedzieć za świętym Pawłem, że są dziećmi Bożymi pośród zdeprawowanego i zepsutego środowiska" (wg św.o.Pio).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...


V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

Błagam Cię, "Panie Jezu Chryste, byś z wysokości swego krzyża spojrzał z miłością na wszystkich, którzy się uginają pod ciężarem alkoholizmu swoich najbliższych. Bądź im pomocą i pokrzepieniem. I ulżyj im w tej męce... Wejrzyj szczególnie na dzieci w rodzinach alkoholików i zechciej ulitować się nad ich cierpieniem i nędzą. Zechciej wysłuchać próśb tych dzieci, aby przez całkowite wyleczenie się ich najbliższych z ze zgubnego nałogu, domy ich znowu stały się ośrodkami dobra, nadziei, pokoju i miłości" (wg modlitewnika "O trzeźwość w rodzinie"). By ich rodzice nigdy już nie uciekali w nałogi, zapominając, że ich rola w rodzinie, wobec dzieci, jest nie do zastąpienia...

O Chryste, który konając byłeś tak bardzo spragniony... Ogarnij proszę, swoją opieką te biedne dzieci, które co dzień pragną i łakną, jako że brak im zwykłego, codziennego pokarmu i pożywnego napoju, które dawałyby im zdrowie i zachowały je przy życiu. Proszę więc, Panie, podaruj im wszystko to, czego potrzebują, zwłaszcza spokoju i miłości... Racz spełnić ich pragnienia, bo i one je mają... Niech poznają, że jesteś Wielki i Wszechmocny, i że nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych (Łk 1,37).

Zechciej nauczyć je przebaczać "pijaństwo i kłótnie rodziców... ich okrutne kary, opuszczanie swoich małych dzieci, porzucanie i odejście z domu... i wszelkie zaniedbania, które sprawiały im ból" (wg o.R.DeGrandis SSJ), bo "tak pięknie jest kochać i przebaczać... Przebaczenie pociąga za sobą wdzięczność, wdzięczność pociąga za sobą miłość. Miłość otrzymuje od Ciebie wszystko" (wg PJ do Małgorzaty Balhan). Gdyby jednak "ich więzy krwi zmieniły się w wiązadła, które uniemożliwiają im kroczenie drogami Bożymi, niech podrósłszy przetną je zdecydowanie. Może w ten sposób ich zdecydowanie odetnie również tych, którzy popadli w matnię szatana" (wg św.Josemarii Escrivy de Balaguera).

Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...

wróć do spisu treści

wróć do strony głównej