wróć do strony głównej



DROWAŚKI Z KOMÓRKI



„Kto posmakował tej modlitwy, ten na nowo jej szuka, a szukając tak sobie organizuje czas, by te kilka minut [na jedną dziesiątkę] wygospodarować, a Pan Bóg mu swe łaski jeszcze dokłada. Biedny zaś ten, który w ogóle nie skosztował, bo nawet nie wie, co traci” (ks.Jan Glapiak).



Student Politechniki Poznańskiej Artur Polit stworzył modlitewnik na komórkę Napis na wyświetlaczu informuje: "Jesteś na 7. koraliku". Zamiast przesuwania paciorków przesuwam jednak palec po klawiaturze telefonu. Takiego Różańca jeszcze nie odmawiałem.

Modlitewnik i Różaniec na komórkę - brzmi to dość egzotycznie. Jednak jeśli uważniej przyjrzeć się pomysłowi Artura Polita, studenta trzeciego roku informatyki na Politechnice Poznańskiej, trudno dopatrzyć się w nim czegoś dziwnego czy świętokradczego. Ot, po prostu - teksty modlitw i rozważań zapisane w pamięci telefonu i uporządkowane tak, by łatwo było do nich dotrzeć za pomocą kilku kliknięć.

Modlitewnik do kieszeni

Pomysł zrodził się w 2005 roku podczas pielgrzymki z Koszalina na Jasną Górę. - Opowiadałem koleżance o hiszpańskim breloczku z elektronicznym różańcem, który niedługo wcześniej się pokazał, a ona na to: „Zrób taki sam!” - wspomina Artur Polit. - Pomyślałem, że równie dobrze mogę do tego celu wykorzystać telefon komórkowy. Zacząłem nad tym pracować w wolnych chwilach, stopniowo udoskonalając swój projekt. Początkowo było to dla mnie wyzwanie czysto programistyczne. Po publikacji Różańca w październiku tego roku, pojawiły się jednak głosy, że mój pomysł jest przydatny, zwłaszcza kiedy zapomni się o zabraniu z domu tradycyjnej koronki.

Zachęcony tymi głosami, Artur postanowił stworzyć kolejną aplikację. Tym razem opracował modlitewnik na komórkę, oparty na książeczce "Abyście się wzajemnie miłowali - modlitewnik studenta", wydanej przez Duszpasterstwo Akademickie w Polsce. Od centralnego ośrodka DA przy kościele św.Anny w Warszawie otrzymał licencję na rozpowszechnianie modlitewnika w wersji elektronicznej. Teraz całą książeczkę można z łatwością zmieścić w kieszeni.

Modlitewnik posegregowany jest na działy: modlitwy podstawowe, studenckie, zawierzeniowe, wstawiennicze, katechizm i pozostałe. Dzięki temu łatwo się po nim poruszać. Oprócz tych najbardziej znanych modlitw zawiera też inne, niektóre bardzo piękne. Jest modlitwa studenta, narzeczonej, o rozeznanie powołania i o dobrą żonę. Można je odmawiać w domu i autobusie, w drodze na uczelnię czy do pracy, nie wzbudzając przy tym żadnej sensacji. - Modlitewnik przeznaczony jest do praktyk prywatnych, a nie do używania w świątyni - zastrzega autor pomysłu. - Sam komórkę w kościele wyłączam.

Nie pobieram opłat

Projekt wzbudził dyskusję: niektórzy stwierdzili, że to znakomity pomysł, inni - że niepotrzebne mnożenie form. Pojawiło się też wiele niedorzecznych komentarzy, wynikających z niewiedzy. Ktoś np. sugerował, że aplikacja posiada funkcję automatycznego odmawiania modlitw, albo że autor pomysłu pobiera za udostępnienie aplikacji opłaty, co jest absolutną nieprawdą. - Ten projekt był i zawsze będzie bezpłatny - deklaruje jego twórca.

Wiele zamieszania narobił też artykuł Michała Stangreta w "Metrze", z którego wynikało, że Różaniec na komórkę uzyskał oficjalną akceptację Kościoła. - Moje konsultacje z ks. Wojciechem Wójtowiczem, doktorantem na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie, miały charakter prywatny - wyjaśnia Artur Polit.

Czy pomysł poznańskiego studenta okaże się przydatny? Czas pokaże. On sam traktuje to trochę jak eksperyment. Na razie zbiera opinie: czy projekt faktycznie pomaga w modlitwie, jak go urozmaicić, ulepszyć technicznie. - To wersja testowa. Teraz pracuję nad tym, żeby aplikacja mogła działać z polskimi znakami na wszystkich modelach komórek.

Jednak nawet w obecnej fazie pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem. W ciągu półtora miesiąca stronę www.mobilka.pl odwiedziło ponad 11 tysięcy osób. Ze strony ściągają pliki z rozważaniami różańcowymi i modlitewnikiem. Dla osób, które dopiero zaczynają uczyć się Różańca, to świetny sposób na poznanie treści poszczególnych tajemnic. Przypomnienie: "Zastanów się nad intencją" i cytaty z Pisma Świętego pomagają w lepszym przeżywaniu modlitwy. - Dostaję wiele podziękowań od ludzi z całej Polski, także od księży - cieszy się pomysłodawca. - Na początku zakładałem, że jeśli mój projekt może pomóc w modlitwie chociaż garstce ludzi, to warto spróbować. Myślę, że ten cel został osiągnięty. (Szymon Babuchowski „Gość Niedzielny” 52/2007 str.29)



RÓŻANIEC – WERSJA MOBILNA

Miecz Boży w walce ze złem - Różaniec. Aplikacja na telefon z systemem Android pomaga w odmawianiu Różańca. Zawiera rozważania do tajemnic Różańca jak i również tzw. dopowiedzenia.

Aplikacja umożliwia odmawianie Różańca świętego (jak również nowenny Pompejańskiej) oraz koronki do Miłosierdzia Bożego. Jeśli mamy zainstalowany „Text-to-speech” aplikacja modli się również z nami.

Ważne jest aby zainstalować Text-to-speech. Jeśli ta funkcjonalność nie jest zainstalowana należy wyłączyć dźwięk (przycisk na głównym ekranie).

Źródło: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.mb.rozaniec&hl=pl Tam znajdziesz pełną informację na temat tej nowej możliwości odmawiania Różańca, a także możesz poznać najciekawsze wypowiedzi tych, którzy już zetknęli się z tym newsem i zaakceptowali go.

MARATON RÓŻAŃCA

„Kilka lat temu biegałem regularnie, a moją ulubioną porą była godzina 21.00, czyli moment, kiedy dzięki rozgłośni radiowej mogłem włączyć się w modlitwę Apelem Jasnogórskim, a później wysłuchać Ewangelii na kolejny dzień wraz z krótkim komentarzem. Wieczorny blok audycji kończył się odmówieniem dziesiątki Różańca i w ten sposób niejako płynnie zacząłem modlić się na różańcu w czasie biegania... Z czasem zauważyłem, że potrzebuję pomocy, by utrzymać rytm modlitwy i zwiększyć koncentrację na niej, co w czasie biegania może być niekiedy trudne. Pewną inspiracją był dla mnie widok wielu biegaczy ze słuchawkami na uszach. Tak powstał pomysł stworzenia aplikacji, która pozwalałaby na połączenie modlitwy i jakiegoś wysiłku np. biegania, jazdy na rowerze, nordic walkingu itp.

Dzięki pomocy wielu wspaniałych ludzi, m.in. Lesława Dietricha i Jarosława Kopaczewskiego, udało mi się stworzyć aplikację Maraton Różańca, dzięki której można się modlić na różańcu w kilku językach oraz podjąć w sensie dosłownym pewien trud i wraz z modlitwą ofiarować go Maryi w intencjach naszego serca... Regularne odmawianie modlitwy różańcowej jest dla mnie ciągle wyzwaniem, ale nagranie z głosem Jarosława Kopaczewskiego oraz bieganie, nie pozwalają mi podczas niej przysypiać.

Wspaniałym przykładem dla użytkowników aplikacji było świadectwo chorego, który korzystając z niej modlił się podczas pobytu w szpitalu, a także mamy dużej gromadki dzieci, która nie rozstawała się z aplikacją w czasie wykonywania codziennych obowiązków. Jednak największą grupą użytkowników są chyba kierowcy. Okazuje się, że codzienna droga do pracy też może zostać uświęcona modlitwą różańcową....

Dlaczego maraton ? Aby podkreślić, że jesteśmy w drodze i potrzebujemy wytrwałości maratończyka, aby ukończyć bieg i ustrzec wiary (2Tm 4,7). W tym kontekście szczególnie ważny jest dla mnie fragment Ewangelii, mówiący o naszej skłonności powracania do grzechu i będący dość przerażającą wizją powrotu ducha nieczystego, wraz z siedmioma innymi duchami, które są złośliwsze niż on sam (Łk 11,24-26). Doświadczyłem, że skuteczną obroną przed duchem nieczystym i jego pomocnikami jest właśnie modlitwa różańcowa...

Jak niewiele potrzeba, by zatriumfować nad złem i grzechem – wystarczy 28 minut modlitwy różańcem świętym (tyle trwa w aplikacji nagranie audio modlitwy wraz z litanią). Zaiste, niewielki to wkład ! Maraton Różańca jest dostępny całkowicie nieodpłatnie na wszystkich platformach i dla wszystkich rodzajów telefonów, które obsługują aplikację” (Maksymilian Milanowski „Maraton Różańca” – „Różaniec” nr 4/2016 – tam znajdziesz całość).

***

A jeśli chciałbyś się dowiedzieć, jak jeszcze zwyczajna komórka może przysłużyć się modlitwie różańcowej ? – zajrzyj powyżej, pod zakładkę RÓŻANIEC NA FALACH RADIOWYCH, W TELEWIZJI I W KINIE



Także aplikacja Radio Maryja/TV Trwam jest dostępna na telefony i tablety z systemem Android.

Już od teraz można przeglądać informacje z Radia Maryja, słuchać i pobierać audycje, a także słuchać na żywo program Radio Maryja (również odmawiać Różaniec). Dzięki aplikacji można oglądać materiały video TV Trwam a także oglądać ją na żywo.

Wszelkie szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronie pod adresem:

http://www.radiomaryja.pl/informacje/aplikacja-radio-maryjatv-trwam-dla-urzadzen-android/

***

Jednak wszyscy zwolennicy tej formy odmawiania Różańca muszą pamiętać o tym, że używając tych, tak bardzo pomocnych urządzeń, mogą spłycić swe przeżycia duchowe towarzyszące tej modlitwie a nawet umniejszyć szacunek należny Bogu i Matce Najświętszej. Dobrze więc byłoby zajrzeć pod zakładkę JAK ZACHOWAĆ SZACUNEK W ODMAWIANIU RÓŻAŃCA i zapoznać się z opracowaniem poruszającym to zagadnienie MODLITWA, A NOWE TECHNOLOGIE.



„Mnie dany jest rozdział dóbr duchowych każdemu. W tej świadomości mieści się Moje Wszechposrednictwo. Nie potrzeba wiele. Wystarczy każdemu trochę zatopić się w rozmyślaniu o Różańcu, a wszystko będzie służyło jaśniej i zrozumialej przy tych światłach, którymi obecnie świat obdarzam, a skutki wydobycia na jaw tego Mojego przywileju czyli nowa siła wiary, nadziei i miłości, nowy tryumf nad piekłem, światem i szatanem - okażą się zbawienne” (Mb do Barbary Kloss).

wróć do strony głównej