|
Część bolesna
I. Modlitwa Pana Jezusa w ogrójcu
Chylimy czoła, o Chryste, przed Twoją roztropnością... Widząc bowiem wokół siebie narastającą wrogość faryzeuszy, nie lekceważyłeś zagrożeń, nie ignorowałeś oznak tego, że wszystko, co najgorsze, lada chwila może się stać. Pożegnałeś się z uczniami, obmyłeś im nogi i udzielając ostatnich wskazówek, zostawiłeś na pamiątkę Chleb Żywota.
Jakże inaczej już nie raz bywało z naszym Narodem... "Ustawicznie się mury Rzeczpospolitej waszej rysują - wołał przed wiekami kaznodzieja królewski, ksiądz Skarga - a wy mówicie: Nic, nic, nierządem stoi Polska. Lecz gdy się nie podziejecie - napominał - upadnie i was potłucze" - ale nikt go nie chciał słuchać... "Poselstwo do was mam - mówił - od Pana Boga, i mam to poruczenie, abym złości wasze ukazywał i pomstę na nie, jeśli ich nie obalicie opowiadał" - ale rodacy byli, jak głusi... Wzywał więc głosem pełnym rozpaczy: "Wszystkie królestwa, które upadły, takie posłańce Boże i kaznodzieje miały, którzy im wymiatali na oczy grzechy ich i upadek oznajmiali !" - nadaremnie... Skłócony Naród pełen wewnętrznych podziałów, nie wierzył w jego ostrzeżenia, nie reagował na nie i nie myślał o tym, ku czemu zmierza... Nie pamiętał, o Jezu, nawet Twoich słów, że "każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali" (Łk 11,17)...
Panie ! Ty wiesz, że i dzisiaj w naszej Ojczyźnie jest tak, jak było wtedy. Świadomość narodowa od dawna trwa w uśpieniu, bo ludzie zatracili zdolność rozeznawania. Zobojętnieli, zamykając się w kręgu swych własnych spraw "Dziś bowiem bardziej aniżeli kiedykolwiek, ludzie mają skłonności do izolacji i indywidualizmu" ("Słowo wśród nas") I żeby tylko... bo "jesteśmy wobec samych siebie, na własnej ziemi jak w nieprzyjacielskim kraju, gdzie postarano się ze wszech sił, aby każdemu życie uprzykrzyć i utrudnić" (Maria Dąbrowska)...
Wielu wpływowych polityków bezmyślnie stara się dokonywać "transplantacji cudzych organów na nasz byt narodowy tak, by Polacy patrzyli na świat i na siebie cudzymi oczami, by słyszeli cudzymi uszami, i aby biło w nich obce serce" (Piotr Jaroszyński), nie bacząc na to, że już dawno sam Bóg ostrzegał przez proroków naród wybrany, który był w podobnej sytuacji: "Poznacie, że ja jestem Bóg, którego poleceń nie stosowaliście ani nie wypełnialiście nakazów, ale wypełnialiście nakazy tych narodów, które was otaczały dokoła" (Ez 11,12). A to nie było deklaracją, lecz surowym, nagannym, poważnym ostrzeżeniem.
Tak więc "żałosne jest to nasze życie polityczne... Zamiast tworzyć jednomyślny, świadomy siebie naród, staliśmy się kłębowiskiem różnych, sprzecznych ze sobą dążeń" (PJ do Anny Dąmbskiej) i chociaż mury Rzeczpospolitej niebezpiecznie się rysują, rozdziela nas niezgoda i waśnie. Dramat upadku i utraty suwerenności stał się niebezpiecznie realny, lecz większość tego nie dostrzega. Wielu bowiem straciło swój instynkt samozachowawczy, zdrowy rozsądek i poczucie odpowiedzialności... Nie widzą tego, że nowy Judasz w każdej chwili może sprowadzić całą obcą kohortę i wykorzystać własne straże, a my będziemy w stanie najwyżej odciąć szablą czyjeś ucho. Prosimy więc, racz więc "osłonić nas przed niszczycielską siłą szatana i nieprawości szerzonych przez niego samego, a także sprzymierzonych z nim ludzi" (ks.Józef Pyrek SDS). I zechciej zesłać opamiętanie na lekkomyślność Narodu.
"Teraz [niestety] dawne nasze złości
nam dolegają, ale w Twej litości
nadzieję mamy, że nam, choć nieprawym,
będziesz łaskawym" (Ps 65) (wg Jana Kochanowskiego)...
Prosimy, spraw, abyśmy mieli "te same dążenia, tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich" (Flp 2,2-4).
"Oby nasze kroki były wspólne
Oby nasze ręce wspólnie gromadziły
Oby nasze serca wspólnie uderzały
Oby nasze wnętrze wspólnie odczuwało
Oby myśli naszego ducha jedność budowały
Oby nasze uszy wspólnie umiały wsłuchiwać się w ciszę
Oby nasze oczy wpatrując się w siebie wzajemnie - spajały nas
Oby nasze wargi wspólnie błagały Ojca Niebieskiego o Miłosierdzie !"
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
II. Biczowanie Pana Jezusa
Co Cię, o Chryste, bardziej bolało ? Czy rany ciała, pod ciosami Twoich przeciwników, czy może rany duszy zadane Ci przez Piotra, którego wiara i lojalność nie zdały egzaminu. Bo on nie tylko zaprzeczył niepożądanej w tamtej chwili znajomości z Tobą, ale zaklinał się i nawet krzywo przysięgał, że nic go z Tobą nie łączy...
Panie, Ty wiesz, jakie to straszne, gdy ludzie zespoleni ze sobą jednym duchem, czerpiący soki z jednego pnia - w obliczu zagrożenia lub w imię własnych interesów, zrywają więzy i odchodzą... Jaki to ból, gdy wspólne dotąd ideały, gdy wspólne argumenty i te same dążenia, z braku jedności nagle przestają cokolwiek znaczyć, bo "ile razy z życia narodu giną wielkie idee, wielkie hasła, wskazujące dalekie i olbrzymie cele do osiągnięcia, ile razy społeczeństwa rozbijają się na małe grupy działające w obrębie swoich interesów, na drobne związki, dążące do swoich drobnych celów" (wg Stanisława Witkiewicza) - naród osłabia się... I tak, niestety, jest w naszej nieszczęsnej Ojczyźnie. Prosimy więc, racz wejrzeć na nią; racz wejrzeć na nas wszystkich, byśmy nie "wyniszczyli się wzajemnie w zacietrzewieniu i niezgodzie ?" (PJ do Anny Dąmbskiej), bo "drogą nienawiści nie dojdziemy do wzajemnego porozumienia" (Sługa Boży Stefan Wyszyński)...
Pomóż zrozumieć Narodowi, jak ważna jest jedność i zgoda, i jak olbrzymie przy tym jest znaczenie wiary. "Lepiej bowiem gdy naród wierzy, niż gdyby nie wierzył, bo umacnianie wiary bardziej służy jedności narodu niż zniszczenie jej. Gdy się umacnia wiara w Boga Jedynego, naród w tej wierze jest zjednoczony, lecz gdy się narodowi odbiera jego wiarę, zostaje z niego piach i pył, bo on się już wtedy w niczym się nie jednoczy i nie łączy" (wg Sługi Bożego S.W.jw.)...
Zechciej otworzyć oczy naszych beztroskich rodaków, na niebezpiecznie zagrażający nowy totalitaryzm, który nas chce zniewolić, bo "taktyka tyrana zwykle polega na tym, by się kłócili między sobą ci, którzy zjednoczeni mogliby go obalić... To stary fortel stosowany przez nieprzyjaciela - przez diabła i jego zwolenników" (św.Josemaria Escriva de Balaguer). "Jedność natomiast jest siłą nie do przezwyciężenia" (PJ do Małgorzaty Balhan)... Racz ich przekonać, że "największym wrogiem jedności pośród ludzi jest zło moralne, które inaczej nazywamy grzechem" (ks.SAC), toteż "tylko zwycięstwo moralne może wyprowadzić społeczeństwo z rozbicia i przywrócić mu jedność" (bł.Jan Paweł II)... "Gdyby wszyscy poczuli się dziećmi wspólnego Ojca, o ileż byłoby łatwiejsze życie w świecie, jak i w naszej Ojczyźnie. O ileż mniej byłoby wszelkich rozczarowań, więcej spokoju, zaufania i miłości, więcej szacunku i więcej sprawiedliwości" (wg Sługi Bożego S.W.jw.).
O Boże, który wiesz, że "żaden naród nie posiada mądrości, lecz wszystko, co dobre, dajesz Ty sam" (wg Tb 4,19) - prosimy, "ześlij nam światło, aby ukazać drogę wyjścia, tak z niebezpieczeństw, jak i z chaosu społecznego, by jedność dała nam ducha miłości i prawdy, i wzajemnego zrozumienia... byśmy przezwyciężając wszystkie trudności i wszelkie różnice poglądów, zdołali ocalić wspólne dobro Ojczyzny. Udziel nam, Panie, prosimy Cię, ducha pokoju i rozwagi, aby nie doszło do rozlewu krwi ani do wojny" (wg Konferencji Episkopatu Polski 1980)... Obyśmy "byli mężni i umacniali się. Obyśmy wszystkie swoje sprawy dokonywali w miłości" (wg 1Kor 16,13-14). Niech tego męstwa uczy nas Najświętsza Matka Twoja, która umiała je okazać nawet wtedy, "gdy brakowało męstwa najmężniejszym. Ona była Niewiastą mężną i była źródłem męstwa w najcięższych chwilach naszych dziejów" (bł.J.P.II jw.), niech więc i dzisiaj będzie dla nas Tą, która nie zawodzi.
"Daj nam poczucie siły
i Polskę daj nam żywą,
by słowa się spełniły
nad ziemią tą szczęśliwą" (Stanisław Wyspiański)...
"Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co tej nadziei może się sprzeciwiać" (bł.J.P.II jw.), bo, jak powiedział święty Ignacy z Loyoli: "Gdy będziecie zjednoczeni, siły szatana zostaną unicestwione i złamany zostanie jego bicz".
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Chryste, którego w obce ręce wydał własny naród... wydał na kaźń, szyderstwo i na pośmiewisko... wydał na śmierć... błagamy Cię, nie patrz na nasze winy ! I u nas bowiem, przy braku zgody między opcjami o zdrowym jeszcze rozsądku; z braku jedności pośród sił życzliwych Narodowi - głos ma prywata, która idąc za własnym interesem, za nic ma dobro Ojczyzny. Nawet w najwyższym zgromadzeniu narodowym, tak jak za czasów Piotra Skargi: "jedni są, którzy na księża i stan duchowny waśń głęboką noszą... radzi na ten poselski urząd się cisną... religii katolickiej chcąc szkodzić; jakoż szkodzą, żal się Boże. Drudzy do pana swego złe serce mają, iż im tego, co chcą, dać, a nigdy ich napełnić nie może. Inni swego podwyższenia i pożytku się spodziewają, do tego wszystkie swe prace na sejmie obracają. Jeszcze inni, na swoich przeciwników poselstwem tym pomocy szukają. A są i tacy, którzy podobno od jakich panów natchnieni i nierzadko upominkami przez nich kupieni, myślom ich dogadzają oraz tacy, co wymową i rozumem postawić się na sejmie chcą, aby sobie mniemanie u ludzi nabywali... A żeby Rzeczpospolitej dobrze było, rzadki, co by szczerze o tym myślał"...
Prosimy więc, Boże łaskawy, zdejmij zasłonę z oczu Narodu i pomóż mu zjednoczyć się dla dobra własnej Ojczyzny "byle ją można wspomóc, byle wspierać" (ks.bp Ignacy Krasicki), bo "Ojczyzna, to wielki zbiorowy obowiązek" (Cyprian Kamil Norwid). Bo samo "to, że się jest przeciwko złu, jeszcze nie czyni nas dobrymi" (Ernest Hemingway)... Zechciej ukazać mu w całej okrutnej prawdzie tych, którzy z ław poselskich mieli się troszczyć o jej dobro i oświeć go szczególnie wtedy, gdy będzie decydował o wyborach nowych władz. "Od nas bowiem - tłumaczył Sługa Boży, a nasz Prymas Tysiąclecia - więcej zależy aniżeli od zamiarów i planów ludzi może dla nas nieżyczliwych i nieprzyjaznych"...
"Boże, Ty jednoczysz serca Twoich wiernych w dążeniu do Ciebie, daj swojemu ludowi miłować to, co nakazujesz i pragnąć tego, co obiecujesz, abyśmy wśród zmienności świata tam wznieśli nasze serca, gdzie są prawdziwe radości".
"Panie ! Jeżeli zamkniesz słuch narodu,
na próżno człowiek swe głosy natęża,
Choćby miał siłę i roztropność męża,
z niemiłowania umrze, tak jak z głodu" (Juliusz Słowacki)
Przeto "niech Wola Twoja święta spełnia się w nas, lecz bez "jeżeli", bez "ale", bez wyjątku, bez ograniczenia, we wszystkim, po wszystkie czasy" (św.Franciszek Salezy)...
"Święty Michale Archaniele ! Racz zstąpić dziś, prosimy Cię, do naszych wsi i miast, do naszych parafii i diecezji, aby napełnić je pokojem Bożym. Oświeć rządców, kieruj ich zamiarami i ucisz w społeczeństwie niezadowolenie ze wszystkiego. Natchnij poddanych więzami braterstwa i spraw, aby nasz kraj był wspólnotą pokoju" (wg ks.CSMA).
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
IV. Dźwiganie krzyża przez Pana Jezusa
Chryste... Zapewne masz w pamięci obraz uliczek Jerozolimy, zalanych słońcem, wypełnionych tłumem po obu stronach, przez które szedłeś dźwigając krzyż... Jedni Ci lżyli, inni zaś szczerze współczuli Ci (Łk 23,27)... Tak więc, o Panie, i Twój naród musiał być podzielony, skoro nawet gawiedź przy drodze była jak doba, z której Stwórca wywiódł dzień i noc... albo jak ogień i woda... albo jak dobro, przeciw któremu szatan wytoczył zło... A przecież chodząc między ludźmi już wcześniej ostrzegałeś ich, że podziały w narodzie nie wróżą nic dobrego, bo "jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać" (Mk 3,24)... Tyś mówił: "żal mi tego ludu" (wg Mk 8,2). Prosimy zatem, użal się i nad naszym Narodem, który okaleczyły niesnaski i podziały. "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię... Tę ziemię" (wg bł.Jana Pawła II).
Wiesz, że "jesteśmy słabi i grzeszni i że na naszym ciele nie zatarły się jeszcze blizny zaborów, okupacji, powstań i prześladowań ze strony bezbożnych ideologii, prosimy więc, dopomóż nam wzmocnić, co dobre, solidarne". Zechciej "udzielić łaski głębokiej, rzetelnej odnowy ducha, by każdy z nas chciał podjąć trud osobistej przemiany życia, włączając się w to wielkie dzieło społecznego odrodzenia Ojczyzny" (z Konferencji Episkopatu Polski 1980), bo "tylko zwycięstwo moralne może wyprowadzić społeczeństwo z rozbicia i przywrócić mu jedność. I tylko taki ład może być zarazem zwycięstwem rządzących i rządzonych" (bł.J.P.II jw.). Tylko "przyciągnięci Twoją Osobą, będziemy w stanie nawiązać z Tobą osobową więź, abyś nauczył nas tych prawd, które pomogą nam pozostawać w jedności" (wg Ralpha Martina)...
"Usuń spomiędzy nas wszystko, co prawdzie i łasce Twojej się sprzeciwia, otwórz oczy zaślepionym, ulecz chore serca i zechciej obmyć to, co oczyszczenia potrzebuje" (z "Aktu Poświęcenia Narodu Polskiego Najświętszemu Sercu Jezusa"1921r.)... Spraw, aby wszyscy zrozumieli, że "póki miłość Boga nie oczyści nas i nie przemieni w Niego w zjednoczeniu czystej świętości, będziemy wciąż rozdzieleni, sprzeciwiający się sobie, a wszelka jedność pomiędzy nami, zawsze będzie rzeczą niestałą i trudną, pełną wysiłków i zawodów, pozbawioną trwałej spoistości" (o.Thomas Merton OCR). A przede wszystkim racz przekonać naszych rodaków, że "tylko u stopni ołtarza można silnie związać łańcuch jedności narodowej i duchowego braterstwa, które rozrywa prywata i egoizm" (św.Albert Chmielowski)...
Obudź nasz Naród z letargu, w jakim już trwa od lat. Niech jeszcze raz usłyszy i wreszcie niech rozważy ten rozpaczliwy krzyk kaznodziei, i proroka Narodu, który przed laty wołał do naszych przodków wielkim głosem: "I ta niezgoda wasza... przywiedzie na was niewolę, w której wolności wasze utoną i w śmiech obrócą się... Język swój i Naród swój pogubicie i ostatki tego Narodu, tak stałego i szeroko po świecie rozkwitnionego potracicie i w obcy się naród, który was nienawidzi, obrócicie, jako się inszym przydało... Będziecie wygnańcy, wszędzie nędzni, wzgardzeni, ubodzy włóczęgowie, które popychać nogami tam, gdzie was pierwej ważono - będą" (ks.Piotr Skarga SJ)...
"A gdyby [dzisiaj] tak zawołać: Pogódźcie się w Imię Chrystusa.
Czy by słyszeli ? A gdyby usłyszeli, czy by zrozumieli ?
A gdyby zrozumieli, czy by nie wyśmiali ?
A gdyby wyśmiali, czy by przyjęli ?
A gdyby przyjęli to wezwanie, czy zdobyliby się na podanie ręki ?
Bo przecież to katolicy.
A przynajmniej ochrzczeni.
Jak nawet nie praktykujący, jak nawet ledwie wierzący - to przecież ludzie". (ks.Mieczysław Maliński)
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu
Ty jeszcze żyłeś, Panie Jezu i z wysokości swego krzyża mogłeś zobaczyć poprzez mgłę, która śmiertelnym całunem zasnuwała Ci oczy, jak zebrani żołnierze, "widząc, że słońce się zaćmiło i powstał jakiś dziwny stan w przyrodzie" (bł.Katarzyna Emmerich), "podzielili Twoje szaty na cztery części, dla każdego żołnierza po części... jak wzięli także tunikę. Tunika zaś nie była szyta, ale cała tkana od góry do dołu... [Mogłeś usłyszeć jak] mówili między sobą: "Nie rozdzierajmy jej, ale rzućmy o nią losy, do kogo ma należeć" (J 19,23)... Jakże wymowna była ta scena; jak bardzo symboliczna... Oto nawet siepacze okazali szacunek dla cało-dzianej tuniki. Wiedzieli bowiem, że ma ona wartość tylko wtedy, kiedy stanowi całość. Przeto hamując swoją zaborczość, a żądzę posiadania utrzymując na wodzy, poszli po rozum do głowy i pokonali nawet zawiść, byle nie zniszczyć jej... Oby choć tyle rozsądku mieli rządzący naszym krajem...
Już święty Paweł pisał w liście do Koryntian: "Upominam was, bracia, w Imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, abyście byli zgodni i by nie było wśród was rozłamów; byście byli jednego ducha i jednej myśli" (1Kor 1,10)... Prosimy zatem Ciebie, Boże miłosierny, aby liderzy rozlicznych partii i ugrupowań, którym obca jest troska o jedność Narodu, mogli zrozumieć, że bez jedności nie przetrwa żadna całość... a niespójne ciało Ojczyzny szybko rozpadnie się. "Ojczyzna bowiem, jest to moralne zjednoczenie, bez którego partii nawet nie ma; bez którego partie są jak bandy lub koczowiska polemiczne, których ogniem niezgoda, a rzeczywistością dym wyrazów" (Cyprian Kamil Norwid)... Przekonaj ich, że "trzeba wyjść poza wszelką pokusę izolacji i własnymi rękami, własnym sercem i własnym umysłem, z wiarą pracować dla tworzenia nowego oblicza społeczeństwa" (bł.Jan Paweł II). I racz przypomnieć im żałosny finał Wieży Babel, której dalsza budowa musiała być przerwana, gdyż wskutek "pomieszania języków" (wg Rdz 11,5) jej budowniczych, żadne porozumienie nie było już możliwe...
Pomóż przywołać do porządku tych, którzy własne interesy wynoszą ponad wspólne dobro nie bacząc na to, że tylko w jedności siła, bo "kiedy okręt tonie, a wiatry go przewracają, głupi tłumoczki i skrzynki opatruje i na nich leży, a do obrony okrętu nie idzie, i mniema, że się sam miłuje, a on się tedy sam gubi... Ten ci najmilszy okręt Ojczyzny naszej wszystkich nas niesie, wszystko w nim mamy, co mamy. Gdy się z okrętem źle dzieje... gdy dla bezpieczności jego wszystkim, co mamy nie pogardzimy, zatonie... i z nim my sami poginiemy" (ks.Piotr Skarga SJ)...
"Panie, my, którzy znamy tysiąc Twoich twarzy
Skrwawionych, konających, omdlałych, ścierpniętych,
Błagamy Ciebie, płynąc do Twoich ołtarzy,
Pokaż nam tę nieznaną. Zjaw się uśmiechnięty" (Stanisław Baliński),
aby wstąpiła w nas nowa, mocna nadzieja, że czas rozłamów już niebawem skończy się na zawsze; że odtąd już nie będzie brat stawał przeciw bratu. Uchroń nas jednak przed poważnymi błędami, które się zawsze mogą wpleść w nawet najlepsze i najszlachetniejsze cele. "Błędne bowiem i nieszczęsne w swych skutkach jest pojęcie, że dla skupienia wszystkich sił Narodu, wszystko, co się tylko mieni być polskim, powinniśmy we wspólnych robotach jednoczyć. Błoto i wszelki brud zawsze odrzucać należy, bo i czystych zabrudzą" (wg Romualda Traugutta).
Matko Chrystusa, której Syn z krzyża powierzył matczyną pieczę nad wszystkimi ludami, "racz wysłuchać wołania Narodu, którego imię: Polska". "Ciebie Bóg ustanowił, byś była dla nas zwycięskim Znakiem miażdżącym głowę węża piekielnego, przeto zwyciężaj dzisiaj zło na polskiej ziemi... Obroń nas przed rozbiciem i niezgodą społeczną, aby żadne podziały nie osłabiły naszej wewnętrznej spoistości" (z "Modlitewnika Jasnogórskiego")... "Ty, w całym życiu łagodna, cicha, daj, niech spokojem nasz kraj oddycha. Niech duch niezgody nas nie rozbija: broń nas od wojny, Zdrowaś Maryja !"
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
|
|