|
Część bolesna
I. Modlitwa Pana Jezusa w ogrójcu
Gdy Ty, o Jezu Chryste, modliłeś się w ogrójcu, faryzeusze już czekali na to, że wojsko pojmie Cię i doprowadzi do pałacu najwyższego kapłana. Postanowiono bowiem, już pod osłoną nocy, oskarżyć Ciebie jako groźnego wichrzyciela, dlatego też "arcykapłani i cała Wysoka Rada szukali [gorączkowo] fałszywego świadectwa, ażeby zgładzić Cię" (Mt 26,59)... Wezwali wielu świadków by zeznali przeciw Tobie, jednak świadectwa ich nie pokrywały się (Mk 14,56-59). Nie zapomnieli o niczym, a więc i o tym, by nie dopuścić do głosu ani Nikodema, ani Józefa z Arymatei, z obawy, aby nie stanęli w Twej obronie...
Zebrali się w prywatnym domu u najwyższego kapłana, gdyż takie miejsce zapewniało im większą dyskrecję. "Sypnęli nawet pieniędzmi, by zrobić Cię uzurpatorem, zaś w razie oporu Piłata, mieli przestraszyć go" (wg ks.Andrzeja Bosowskiego)... "Nikt nie skarżył do sądu według słuszności i nikt tam szczerze sprawy nie dochodził, byleby oprzeć się na fałszu i powiedzieć kłamstwo, byleby uknuć podstęp" (wg Iz 59,4). I chociaż niewątpliwie znali słowa proroka Daniela, który ostrzegał przed karą Boża tych, którzy "zatracili swój rozsądek i odwrócili swe oczy, nie spoglądając więcej ku niebu i nie zwracając uwagi na sprawiedliwe sądy" (Dn 13,9)... I choć nieobce było im wołanie Izajasza: "Biada tym, którzy za podarek uniewinniają winnego, a sprawiedliwego odsądzają od prawa" (Iz 5,23); choć posiadali tę świadomość, że kto "przyjmuje podarki traci swą niezależność" (bł.Rupert Mayer) - oni wiedzieli swoje... Tak oto "krwią splamione stały się ich dłonie, a ich palce - zbrodnią" (wg Iz 59,3).
O Boże, Sędzio Sprawiedliwy... Tyś przez świętego Pawła ostrzegał: "Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego" (1 Kor 6,9). Wiedziałeś bowiem, że "gdyby królestwem Bożym władali ludzie silni, inteligentni, zdolni i przebiegli, byłoby ono nie tylko niesprawiedliwe, lecz i bez żadnej wartości" (wg Carlo Caretto)... Prosimy zatem, uchroń nas przed takim trybunałem jaki orzekał o "winie" Twojego Syna. Daj nam doczekać takich stróżów praworządności, aby nasz kraj mógł stać się "królestwem prawdy i życia, królestwem świętości i łaski, sprawiedliwości, miłości i pokoju" (wg prefacji na Urocz. Chrystusa Króla), By każdy obywatel był wewnętrznie przekonany, że "sprawiedliwość [u nas wyznacza] równość przed prawem i niezawisłość sądów" (bł.Jerzy Popiełuszko).
Ty wiesz, o Panie, że "kultura chrześcijańska i cywilizacja łacińska uznaje prymat moralności nad dowolnością prawa" (wg o.Mieczysława Alberta Marii Krąpca OP), prosimy zatem, "spraw, aby prawo było silniejsze od władzy" (R.Svoboda OSCH); aby nikt nie stał ponad nim i nie czuł się bezkarny. By w majestacie prawa wszyscy byli równi. Ono zaś, aby "nie dla sprawiedliwych było przeznaczone, lecz dla postępujących bezprawnie" (wg 1Tm 1,9)... I aby cały system prawny wsparł się na Twoim Prawie, bo "gdzie panują diabelskie prawa, tam i państwo staje się diabelskie" (Piotr Jaroszyński)...
Niechaj lud oświecony światłem Ducha Świętego ujawni nieprawości oraz knowania tych, co w swoich rękach ważą ludzkie losy. Niech ich pozbawi możliwości tworzenia pseudopraw zapewniających przywileje elitom politycznym i niech odsunie ich na zawsze od jakichkolwiek wpływów, abyś "jedynie Ty, Panie i Boże nasz, mógł stać się zewnętrzną zasadą poruszającą nas ku dobru zarówno instruując nas przy pomocy prawa, jak również wspomagając nas poprzez łaskę swoją" (wg św.Tomasza z Akwinu).
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
II. Biczowanie Pana Jezusa
O jakże ciężko doświadczono Twoją wrażliwość, Panie Jezu, gdy postawiono Cię przed sądem rzekomych stróżów Prawa... "Oskarżali Cię kłamcy. Proces urągał wszelkiemu prawu, mimo to ogłoszono Ciebie winnym ciężkiej zbrodni" (wg ks.Romano Guardiniego)... Następnie sądził Cię namiestnik władcy Cesarstwa Rzymskiego, które do dziś stanowi wzór państwa praworządnego... tymczasem, jakby na ironię, człowiek ten skazał Cię na śmierć... Wprawdzie próbował bronić Cię, a nawet chciał uwolnić (Mt 27,15-17), tamci jednak skutecznie podburzyli lud, by zamiast Ciebie ułaskawił prawdziwego przestępcę (Łk 23,25)... Namiestnik jednak mimo wszystko chciał ustrzec Cię od najgorszego, sądząc, że im wystarczy Twoje ubiczowanie, lecz stchórzył, uginając się pod wpływem ich szantażu (J 19,15). "Tak się zaczęły skutki największej pomyłki sądowej" (ks.kard.Hans Urs von Balthasar)... Niestety, tamto wydarzenie niewiele nauczyło ludzi, bo i dzisiaj "żyjemy w takim społeczeństwie, które pożąda zemsty, a nie sprawiedliwości" (wg Neala Lozano)...
Jezu, Ty wiesz, że "państwo musi bronić praw poszczególnych ludzi, niezależnie od ich poziomu moralnego" (Piotr Jaroszyński), bo "dobro ludu zawsze musi być najwyższym prawem" (Marek Cycero). Nie wolno jednak przewrotnościom nadawać mocy prawnej, a tak, niestety, i u nas dość często zdarza się. Prosimy zatem, racz wejrzeć na naszych prawników. Racz im przypomnieć słowa zawarte w Piśmie Świętym: "Nie będziesz naginał prawa i nie będziesz stronniczy" (Pwt 16,19). "Niedobrze bowiem, jeśli ktoś w sądzie jest stronniczy; jeśli ktoś mówi przestępcy: "Jesteś niewinny". Temu ludy złorzeczą, tego przeklinają narody" (Prz 23,24), gdyż wielu z nich "znalazłszy się na wysokim stanowisku, z trwogi, aby nie stracić znakomitej pozycji, łamie najświętsze prawa nie bacząc na to, że niejednokrotnie doprowadzają do ruiny całe narody, faworyzując nikczemnych i skazując niewinnych" (wg Sługi Bożej Luizy Piccarrety)...
Pokaż im jak podupadł dzisiaj ich autorytet; jak obniżyło się morale tej grupy zawodowej, bo ci, co "spodziewali się prawa, widzą, że nie ma go, i że wybawienie dalekie jest od nich" (wg Iz 59,11). I spraw, by zrozumieli, że sami są temu winni, gdyż "człowiek jest moralnie dobry albo zły, ze względu na podejmowane wewnętrzne swe decyzje: dobre lub złe" (wg P.J.jw.)... Zechciej im uświadomić to, że z ich powodu sądownictwo jest bardzo nisko oceniane: jako przekupne i stronnicze, zaprzedane rządzącym władzom; jako niesprawne, relatywne i uwikłane w zło, bo "prawo odsunięto precz, a sprawiedliwość stoi w oddaleniu" (Iz 59,14)... Nikt spośród prawych "nie ma odwagi szukać sprawiedliwości u niesprawiedliwych" (wg 1Kor 1,1); u tych, co utwierdzają bezprawie wśród rządzących elit - nie licząc się z Narodem i pośród oligarchów, którzy sprzyjają im. I racz przypomnieć o tym, że "każde bezprawie jest grzechem" (1J 5,17)...
Ty wiesz, o Panie, że ten, "kto jest sprawiedliwy, sam w sobie zachowuje prawo, sam siebie sądzi i potępia; ten żyje z wiary w Ciebie i z miłości bliźniego. Odziewa się sprawiedliwością jak szatą: wszędzie czyni dobrze lub dobro popiera" (św.Antoni z Padwy), gdyż wybieranie dobra jest zakorzenione w Tobie. "Bez Ciebie bowiem nic uczynić nie możemy" (wg J 15,5). Prosimy zatem, racz przekonać ludzi prawa, że kiedyś sami będą musieli stanąć przed Trybunałem... że oni też będą sądzeni, lecz już przez Ciebie, który jesteś Sędzią Sprawiedliwym. A "komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie" (Łk 12,48)... Racz uświadomić im, że odpowiedzą za "wszystko, co uczynili choćby jednemu z braci Twoich najmniejszych" (Mt 25,40), stosując wobec nich "prawo prawu nierówne" (P.J.jw.).
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa
Piłat, rzymski namiestnik i prokurator Judei, miał moc zawiesić wyrok śmierci wydany przez Sanhedryn tym bardziej, że nie znalazł w Tobie, o Chryste, żadnej winy, a nawet przeświadczony był o Twojej niewinności (Łk 23,14). Mimo to skazał Cię na krzyż, wydając wyrok nie uzasadniony przez słynne Prawo Rzymskie... Wyrok świadczący o jego samowoli, a także o złej woli najwyżej postawionych żydowskich stróżów prawa, wspieranych głosem podburzonej gawiedzi ulicznej !... Zanim ukrzyżowano Cię, doznałeś wielkich zniewag. Żołnierze bowiem "pluli na Ciebie, bili Cię trzciną po głowie i przyklękając oddawali Ci szyderczy hołd" (wg Mk 15,19).
To straszne, Panie, że łotrowie, których skazano razem z Tobą na haniebną śmierć, nieporównanie lepiej byli potraktowani... Nie biczowano ich, nie narażano na zniewagi rozzuchwalonych prześladowców i nie musieli się stresować z powodu niesprawiedliwości, bo "sprawiedliwie odbierali słuszną karę za swe uczynki" (wg Łk 23,41), zaś jednego z przestępców nawet uniewinniono (Łk 23,25). A iluż jest i dziś takich jak on, prawników, którzy podobnie postępują krzywdząc niewinnych ludzi...
Ilu jest uwikłanych w sądy koniunkturalne rozsądzające wszystko z wyjątkiem samej prawdy ! Iluż wśród nich jest chwiejnych i bez własnego zdania, dbających tylko o prywatne interesy, o własną przyszłość, o karierę, jak ten, co skazał Cię... Iluż jest takich, jak ów sędzia z Ewangelii (Łk 18,4), którzy "Boga się nie boją i z ludźmi się nie liczą" (wg Łk 18,4), dla których słowa: "Prawo jest dobre, jeśli je ktoś prawnie stosuje" (1Tm 1,8) - zupełnie, nic nie znaczą... A przecież "całe Prawo wypełnia się w tym jednym nakazie: będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" (Ga 5,14) i nie należy stawiać go ponad miłością do człowieka (wg Mk 2,27), zaś "bycie sprawiedliwym nie oznacza jedynie wymierzać surową karę winowajcom, ale także uznawać prawość intencji i wynagradzać cnoty" (św.Teresa z Lisieux), bo "złe to czasy, gdy sprawiedliwość nabiera wody w usta" (Platon)...
"Sprawiedliwy jesteś, Panie i wszystkie dzieła Twoje są sprawiedliwe. Wszystkie Twoje drogi są miłosierdziem i prawdą... bo Ty sądzisz świat" (wg Tb 3,2). Prosimy więc, przypomnij im znamienne słowa z Pisma Świętego: "Niedobrze winnego popierać, krzywdząc prawego w sądzie" (Prz 18,5), bo "kto uwalnia łotra i kto skazuje niewinnych - Bóg do obu czuje odrazę" (Prz 17,15). Niech zakodują to w prawie swego sumienia... I przybliż im postać Piłata, którego hańba wciąż jest żywa pomimo upływu aż dwóch tysięcy lat... Niech zrozumieją, że "nie ma nic zakrytego, co by nie miało być wyjawione ani też nic tajemniczego, o czym by się nie miano dowiedzieć" (Mt 10,26) ! Niech baczą, by i oni też nie musieli się okryć nieśmiertelną pogardą.
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
IV. Dźwiganie krzyża przez Pana Jezusa
Na Twej ostatniej drodze, Panie, nie było już ani prokuratora, nie było także sędziów... Tu nie działało już żadne prawo oprócz wyrazów prawa serca; oprócz miłości lub nienawiści, jaką darzył Cię tłum... I właśnie wtedy, mimo wielkiej przewagi drugiej z nich - ta pierwsza, czyli miłość, nie bacząc na sprzeciwy, i mając za nic swoje własne zagrożenie, podbiegła, aby otrzeć chustą Twą splugawioną twarz... A potem, nieco dalej, inna postać miłości zrosiła Twoją drogę łzami, dając publiczny dowód solidarności z Tobą (Łk 23,27)...
Mimo pozorów były to odważne, niebanalne czyny. Prosimy zatem, Boże, który obdarzasz wszelką władzą, o jak najwięcej podobnych ludzi na stanowiskach prawników. Niechaj nie tylko nie plugawią wizerunków rodaków, ale niech przywracają im należne dobre imię, wymazując z nich wszelkie kalumnie. Niech podwaliny prawa rzymskiego: "żyć uczciwie, godnie, drugiego nie krzywdzić, każdemu oddać, co mu się należy" - stanowią motto ich działania w zmaganiach o właściwy obraz naszego prawa. I niechaj będą gotowi "oddać ciało i duszę za ojczyste prawo" (2Mch 7,37).
Dopomóż im pamiętać, by "przy rozwiązywaniu problemów nigdy nie przesadzali ze sprawiedliwością do tego stopnia, by móc zapomnieć o miłości" (św.Josemaria Escriva de Balaguer). "Miłość bliźniego nie da się bowiem oddzielić od sprawiedliwości" (bł.Pier Giorgio Frassati). "W wymiarze sprawiedliwości miłość człowieka bez żadnych względów ubocznych musi być na pierwszym miejscu" (bł.Jerzy Popiełuszko), bo żaden "nadmiar praw, ustaw, rozporządzeń nie rozwiąże niczego. Może się przyczynić tylko do rozkładu i zamętu, jeżeli nie będzie zachowane pierwsze i najważniejsze przykazanie: "Będziesz miłował" (Sługa Boży S.W.jw.). "Miłość jest większa od sprawiedliwości. Jeżeli prawdą jest, że sprawiedliwość musi przygotować grunt dla miłości, to jeszcze głębszą prawdą jest, że tylko miłość może zabezpieczyć pełnię sprawiedliwości, [bo "prawo bez miłości jest bezprawiem". "Sprawiedliwość bez miłosierdzia jest bezduszna, ale i miłosierdzie bez sprawiedliwości jest haniebne" (wg Friedricha von Bodelschwingha)...
I niechaj zapamiętają te, jakże wymowne słowa: "Prawa człowieka są po to, aby każdy miał przestrzeń potrzebną do spełniania swoich zadań i powinności. Aby w ten sposób mógł się rozwijać. Mógł stawać się bardziej człowiekiem... Prawa człowieka muszą być podstawą tej moralnej mocy, jaką człowiek osiąga przez wierność prawdzie i powinności. Przez wierność swemu sumieniu" (bł.Jan Paweł II), gdyż "biada prawodawcom ustaw bezbożnych jak i tym, co ustanowili przepisy krzywdzące" (Iz 10,1). "Mniejszym jest bowiem grzechem [nawet] zabić człowieka, niż w stanowieniu prawa pobłądzić, gdyż to złe prawo długo będzie ciała i dusze zabijało" (ks.Piotr Skarga SJ).
Racz do najwyższych godności w państwie wynosić takie osoby, które nawet w dzisiejszych czasach relatywizmu moralnego, nie zatraciły ani serc, ani swej wrażliwości; dla których "prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość" (Julian Tuwim)... którzy "gotowi byliby raczej zginąć niż przekroczyć ojczyste prawa" (wg Mch 7,2) .
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu
"Gdy usta już nic nie mówią, gdy czyny nie mogą mieć miejsca - pozostaje jeszcze czas na działanie serca" (Sługa Boży Stefan Wyszyński)... Z Przenajświętszego Serca Twego, które otworzył rzymski żołnierz, po Twojej śmierci, Panie Jezu, wypłynęła Najświętsza Krew i Woda - dwa strumienie Twego Miłosierdzia... Woda - usprawiedliwiająca i Krew dająca życie duszom. Prosimy więc, racz obmyć tą serdeczną Twoją wodą wszystkie te dusze, które dotknęła niesprawiedliwa, zbrodnicza śmierć z niegodnych rąk występnych sędziów i zbrodniczych prokuratorów. I racz ukazać ich całemu Narodowi.
O Boże, który przez usta proroka Daniela mówiłeś przed wiekami: "Nie przyczynisz się do śmierci niewinnego i sprawiedliwego" (Dn 13,53) - zechciej i dzisiaj być obrońcą pokrzywdzonych, a Twoja Krew przelana za nich niech stanie się posiewem nowej sprawiedliwości... Zechciej oświecić cały Naród aby zrozumiał to, że "prawo stanowione stojące w jawnej sprzeczności z prawem moralnym, w sumieniu nie obowiązuje" (wg Sługi Bożego S.W.jw.). "O tyle bowiem wszelkie prawo stanowione może być prawem, o ile ma na celu dobro wspólne" (wg Piotra Jaroszyńskiego). "O tyle prawo ludzkie ma istotne znamiona prawa, o ile jest zgodne z prawym rozumem. Wówczas jest jasne, że pochodzi od Prawa wiecznego. O ile jednak nie jest zgodne, staje się prawem niegodziwym. A wtedy nie ma przymiotów prawa, ale jest formą przemocy" (wg św.Tomasza z Akwinu)...
Owszem... "jest marność, która dzieje się na ziemi: Są sprawiedliwi, którym się zdarza to, na co zasługują grzesznicy i są grzesznicy, którym się zdarza to, na co zasługują sprawiedliwi" (Koh 8,14), ale to są już Twoje ukryte plany. Prawnicy natomiast "muszą pamiętać, że w imię Bożej sprawiedliwości, od paragrafów ważniejszy jest człowiek, gdyż często paragrafy i przepisy prawne wykorzystywane są nie tylko do oszukania prawdy, lecz i dla umęczenia człowieka" (wg bł.Jerzego Popiełuszko).
Ojcze Niebieski, który "wychodzisz naprzeciw radośnie pełniących sprawiedliwość i tych, co zawsze pamiętają o Twoich drogach" (wg Iz 64,4) - daj nam, prosimy, takich prawników, którzy Twe Przykazania postawią nad ludzkim prawem stanowionym i będą pamiętali, że "ktokolwiek zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych i uczył tak ludzi, będzie najmniejszy w królestwie niebieskim, a kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w nim" (wg Mt 5,18), jako że "niebo jest ojczyzną sprawiedliwych" (PJ do Małgorzaty Balhan), a "kto stracił odwagę obrony prawdy, ten wszystko utracił" (bł.Jan Paweł II)...
I zechciej uwrażliwić Naród na wszelką krzywdę jaka się dzieje na skutek niesprawiedliwości. "Z pewnością bowiem, w tej samej chwili kiedy Jezusa krzyżowano, miliony ludzi prowadziły swoje normalne, codzienne życie... Także i teraz, gdy my tutaj wspominamy tę śmierć krzyżową, wielu zajętych jest zupełnie innymi sprawami. Być może jest niewiele osób, dla których śmierć Jezusa ma jakiekolwiek znaczenie. Być może, również my niewiele rozumiemy z Jego Męki i śmierci, bo nie umiemy i nie chcemy płacić za własne błędy. Potrzebujemy kogoś, kto by zapłacił za nas" ("Modlimy się Ewangelią" - Massimo)...
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
|
|