|
Część radosna
I. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
O jak szczęśliwa musiałaś być, Dziewico Przenajświętsza, kiedy archanioł przyszedł do Ciebie z radosną niespodzianką... Najpierw Cię nazwał "pełną łaski", co już było niezwykłe, potem powiedział: "Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz Imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego... Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca" (Łk 1,30-33)...
O Słońce bez skazy, Maryjo Panno ! Cieszę się i raduję z Tobą, że w poczęciu Twoim Bóg dał Ci łaskę większą i obfitszą, aniżeli wszystkim razem aniołom i świętym swoim. Dziękuję i błogosławię Trójcy Przenajświętszej i podziwiam Jej hojność niewymowną, że Ciebie takim przywilejem obdarzyć raczyła" (z "Nowenny do Niepokalanej" OFM)... Brak mi słów, "by podziwiać zamysły Bożej Opatrzności, która ma upodobanie w napełnianiu serc spragnionych miłowania" (PJ do Małgorzaty Balhan), bo i mnie dobry Bóg tak nieoczekiwanie napełnił dziś radością... Bo i mnie zesłał dziś niezwykłą niespodziankę...
"Choć nie prosiłam, On mi dał" (wg 1Krl 3,13), a to wzbudziło we mnie radość i wdzięczność niesłychaną. "Teraz więc nadszedł najważniejszy moment w moim życiu... Teraz jest moment, w którym Pan Bóg przekazał mi, [kto wie, czy nie] najistotniejszą informację" (wg Jana Budziaszka), która i w moim życiu wiele może zmienić, jak w Tobie, Panno, "tamta chwila wszystko odmieniła... Całe Twe życie nabrało całkiem innego sensu, innego koloru. A dni oddalające Cię od tego wydarzenia, nie potrafiły w Tobie uciszyć fali radości, która wtedy wybuchła... wdzięczności za tę wielką łaskę powołania na Matkę Mesjasza" (wg ks.Mieczysława Malińskiego)...
"O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga ! O jakże niezbadane są Twoje wyroki i nie do wyśledzenia Twoje drogi" (wg Rz 11,33)... Dziękuję Ci, najszczodrobliwszy Panie za wszystkie dobrodziejstwa niepojęte i niezliczone, i za każde z osobna... za tak wiele dowodów dobroci Twojej i łaski Twojej, które dałeś mi. Dajże mi, abym łaskom Twoim zawsze odpowiadała i nigdy nie ważyła się zmarnować którejś z nich" (wg "Nowenny..." jw.) Bo "jeśliby Maryja powiedziała: "nie", upadłby cały Twój Plan Miłości w stosunku do nas, do ludzi... Nie miałeś bowiem nic cenniejszego, by ofiarować ludzkości, niż Twego Syna i Tę, którą wybrałeś, by Go nosiła i wydała na świat, stając się także Matką ludzi... Kobietą doskonale napełnioną wszystkimi łaskami: Pięknością Niewysłowioną, Szkatułką godną Twoich darów ! Samą Cudownością" (Głos Boga Ojca do Małgorzaty jw.)...
"Wierzę w Twą Miłość i Twoją Moc, gdyż tak jak Miłość Twoja odziała się Mocą, tak i Moc Twoja się odziewa Twoją bezbrzeżną Miłością. Nigdy nie działasz, aby obie nie miały w tym udziału" (PJ do Małgorzaty jw.). Niech błogosławią Cię wszystkie Twoje dzieła, na każdym miejscu Twego panowania: błogosław duszo moja Pana" (wg Ps 103,21-22) !
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
II. Nawiedzenie świętej Elżbiety
"Naraz ukazał mu się Anioł Pański... i rzekł do niego: "Nie bój się Zachariaszu; twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna... Będzie to dla ciebie wielka radość i wesele, i wielu z jego narodzenia cieszyć się będzie. Będzie on bowiem wielki w oczach Pana" (Łk 1,11-15)... Naraz... ukazał Ci się anioł, nagle... niespodziewanie... i wzbudził w twoim sercu, czcigodny Zachariaszu radość tak wielką, że nie mieściła się w zwyczajnym, ludzkim pojęciu. Musiałeś więc zapłacić za to długim oniemieniem (Łk 1,20). Ale tak bywa, gdyż Bóg w hojności nie ma miary (Rdz 17,4-6)... "Bo jak wysoko niebo wznosi się nad ziemią, tak wielka jest łaska Pana dla Jego czcicieli" (Ps 103,11), a Ty, wraz ze swą żoną, "byliście sprawiedliwi wobec Boga i postępowali nienagannie według wszystkich przykazań i przepisów Pańskich" (wg Łk 1,6)...
O "Serce moje ! Największa męko, gdy jesteś poza Ojcem twoim, i największe szczęście, gdy jesteś w Sercu Ojca twojego ! Chwało człowieka ! "Dowodzie osobisty" mego Boskiego pochodzenia" (Sługa Boży Stefan Wyszyński) - uwielbiaj swego Pana, bo dobrotliwy jest i miłosierny... bo to "co mi uczynił napełnia mnie radością... bo wszystko jest Jego łaską" (wg św.Teresy z Lisieux), a zwłaszcza to, że zesłał mi radosną niespodziankę... Jakże Ci, Panie, mam za to wszystko dziękować...?
"Uwielbiaj duszo moja Pana swego,
chwal Boga Stworzyciela tak bardzo dobrego !" (z "Magnificat")
Ja wiem, że "każde dobro jakie otrzymujemy i wszelki dar doskonały, zstępują z góry, od Ciebie, Ojcze świateł, u którego nie ma przemiany ani cienia zmienności" (Jk 1,17)... Cokolwiek mam, to darmo otrzymałam od Ciebie, jako owoc Twej łaski. A nawet moja miłość do Ciebie wynika z faktu, żeś to Ty pierwszy mnie umiłował (wg 1J 4,10), dlatego "miłość Twoja jest i zawsze będzie dla mnie źródłem podziwu i zdumienia... niewyczerpanym tematem wszystkich moich rozmyślań" (wg PJ do Małgorzaty Balhan), szczególnie w takich chwilach, gdy trudno mi zrozumieć, czym zasłużyłam na ten niespodziewany dar... A skądże mi to (Łk 1,43), Panie mój ? Skądże mi to niegodnej...?
Podobnie i "syn marnotrawny, kiedy wracał do domu, nie spodziewał się takiego przyjęcia ze strony swego Ojca. Nie przypuszczał, że czeka na niego przebaczenie, szczodrość i miłość ojcowska" ("Słowo wśród nas"). Tak i ja otrzymałam to, czego nie spodziewałam się, co wielekroć przerosło moje oczekiwania. I za to, całym sercem, Boże, dziękuję Ci !... Podobnie jak Maryja, której "pośpiech i troska o Elżbietę były ludzką reakcją na przyjęcie nieoczekiwanej tajemnicy" (ks.kard. Anastasio Ballestrero), tak i ja chciałabym pobiec do kogoś bliskiego, aby się z nim podzielić moją radosną niespodzianką...
Dzięki Ci składam, Matko Najmilsza, za to, że zawsze "jesteś przy mnie, kiedy spotyka mnie niespodziewana łaska. Jesteś, gdy Bóg mi ukazuje sens mojego działania, cel, dla którego mam żyć... Jesteś przy mnie ażebym się nie odwróciła, nie zmarnowała daru przeznaczonego dla mnie... tylko dla mnie... Ty bowiem chcesz, aby ta radość, która Cię przepełniała, była i moim udziałem.. Jesteś, bo pragniesz wiedzieć, co chcę zrobić z tym darem: czy pójdę za wskazanym światłem [Ewangelii] i czy wprowadzę w życie to, co dziś zrozumiałam" (wg ks.Mieczysława Malińskiego). I za to, całym sercem, Maryjo, dzięki Ci !
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
III. Narodzenie Pana Jezusa
"Nagle stanął przed nimi Anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. Lecz anioł rzekł do nich: "Nie bójcie się ! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan"... I naraz przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga" (Łk 1 9-13) za tak radosną wieść... "U Żydów bowiem istniał zwyczaj, że przyjaciele chcąc zrobić przyjemność ojcu nowo narodzonego syna, urządzali mu koncert przed domem. [Tymczasem tutaj, Boże, Tyś] sam zorganizował taki koncert aniołów, którzy się radowali" (wg ks.Adolfa Janczaka SCJ) z tak wielkiej łaski Twojej. Tak też i ja raduję się jak tamci aniołowie; jak pastuszkowie zaskoczeni radosną niespodzianką ! "Zawsze wiedziałam, że Bóg jest dobry, ale że jest On aż tak dobry, tego nie odważyłabym się nigdy nawet przypuszczać" (wg bł.Ruperta Mayera)...
"Kocham Ciebie, Maryjo ! Ciebie, przez którą Jezus przyszedł do nas, na świat ! ["Cicho i skrycie, aby ludziom nie napędzić strachu. Przyszedł jako Dzieciątko, by zdobyć ludzkie serca" (bł.R.M.jw.)]. I to jest dla nas ta najradośniejsza niespodzianka, jaką nam Pan Bóg dał... Kocham Was, moi wielcy Przyjaciele z Nieba ! Was, którzy otaczacie mnie czułością Boga !" (Małgorzata Balhan)... "Kocham Cię, Jezu ! Odczuwam we mnie takie ogromne pragnienie, by Ci to mówić i powtarzać bez końca... aż po kres... Cieszę się bardzo z tej radosnej niespodzianki; z tego, że mogę Ci dziękować przez modlitwę, która "wyzwala we mnie eksplozję chwały Bożej" (o.Marie-Dominique Molinié).
"O, łasko prawdziwie niebieska, bez której nie ma żadnych własnych zasług ani też żadnych darów natury godnych uwagi. Niczym sztuka, bogactwo, męstwo, piękność; niczym talent i wymowa bez łaski Twojej, Panie" (Tomasz á Kempis)... Niczym byłaby ta radosna niespodzianka, gdybym jej nie łączyła z Twoją Osobą, Panie... "O najlepszy i Wszechmocny, który tak się troszczysz o każdego z nas, jakbyś tylko nim jednym się opiekował, i tak czuwasz nad wszystkimi, jakby każdy był dla Ciebie tym jedynym" (św.Augustyn) - bądźże uwielbiony ! O "Jezu, skarbie ukryty, dobro nieocenione, które tak mało dusz potrafi odnaleźć, właśnie dlatego, że jest ukryte... świat lubi to, co błyszczy... Ach ! Gdybyś Ty, o Jezu, chciał ukazać się wszystkim duszom wraz z niewysłowionymi darami swymi, na pewno żadna z dusz nie wzgardziłaby Tobą. Ty jednak nie chcesz, żeby Cię miłowały dla Twoich darów. Ty bowiem sam masz być naszą nagrodą, Panie" (wg św.Teresy z Lisieux). I za to - chwała Ci !
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
IV. Ofiarowanie Pana Jezusa
Symeonowi "Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego, więc za natchnieniem Ducha przyszedł do świątyni" (Łk 2,26-27)... lecz prorokini Anna, która "przyszła właśnie w tej chwili" (Łk 2,38), kiedy starzec w Twym Synu, Maryjo... rozpoznał Dziecię Boże... Ach, cóż to była dla niej za radosna niespodzianka ! "Sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim" (Łk 2,37-38)... To była jej nagroda za pokorę i za ofiarną służbę Panu "w postach i modlitwach dniem i nocą" (Łk 2,37). On bowiem "dźwiga pokornych, a występnych poniża aż do ziemi" (Ps 147,6) i z Jego Woli "małość przyciąga nieodparcie Wielkość...
[Jakiś Ty dobry i sprawiedliwy, Panie i Boże nasz]... Im więcej ludzie dają Ci, tym więcej Ty im dajesz, bo Twoja hojność kieruje się według naszych darów; bo w Twoich oczach nic nie ginie, liczy się nawet uśmiech" (PJ do Małgorzaty Balhan)...
"Wiele zamierzeń jest w sercu człowieka, lecz Wola Twoja ziści się" (wg Prz 19,21), a "najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej ich się spodziewamy" (Gabriel Garcia Marquez), bo one wypływają jedynie z Twojej Woli. Przeto "choć jestem tylko prochem i popiołem, pozwól mi, Panie, przemówić do miłosierdzia Twego. Pozwól mi mówić, bo odczułam dziś miłosierdzie Twoje" (wg św.Augustyna), które mi okazałeś w tej radosnej niespodziance - jak Eliaszowi na pustyni, niespodziewanie zsyłając anioła (1Krl 19,5). Jak Tobiaszowi, który bezradnie szukał pomocy i opieki (Tb 5,4). Za wszystko to, całym swym sercem, Boże, dziękuję Ci ! Dzięki za dar "modlitwy serca, który mi dajesz kiedy chcesz i kiedy najmniej liczę na to" (wg Jeana Lafrancea), by móc wysławiać Cię.
"Wielki jesteś, o Panie i godzien wielkiej chwały" (Ps 95,4). Ty, jeśli zechcesz, "poprzez wszystko możesz mi sprawić radość i nawet wtedy, gdy niczego nie posiadam, bo patrząc na to, co mnie otacza, nawet na drobne rzeczy, na zwykłych ludzi wokół mnie - tak wiele otrzymuję... Szczęśliwy ten, co nie goni za szczęściem jak za motylem, ale za wszystko, co dostaje, potrafi Ci być wdzięczny... A jeśli umie naprawdę patrzeć, to może odkryć tak wiele pięknych niespodzianek i tyle wielkich cudów na tym świecie" (wg o.Phila Bosmansa)... "Najczęściej bowiem zdarza się, że nam udzielasz największych łask wtedy, kiedy się ich wcale nie spodziewamy" (wg św.Faustyny)...
"Ileż to razy stałam pod drzwiami pewna, że spotka mnie awantura, a przyjęto mnie z otwartymi rękami... Przeciwnie... Ile razy wchodziłam ze słońcem w duszy i na ustach, a tu gaszono mnie obojętnością, lekceważeniem albo nawet wyrządzono mi krzywdę... Ileż to razy spodziewałam się nagrody, a tu nikt nawet o niej nie pomyślał... A ile razy chwalono mnie za detal, którego nawet nie zauważyłam... Ileż to razy nie spełniła się żadna z tych możliwości, jakie zakładałam; natomiast stało się coś, czego przez moment nie przypuszczałam...
[Tak mnie ćwiczyłeś, Boże mój] abym nie pokładała nazbyt wielkiej ufności do swoich przewidywań, bo rzeczywistość je przerasta... bym nie musiała się bać, bo ona Twoją jest" (wg ks.Mieczysława Malińskiego)... A Ty tak lubisz sprawiać nam, ludziom, niespodzianki... Przeto "dziękuję za to wszystko, co mi przygotowałeś, bo Ty jesteś Miłością i wszystko, co mi dajesz albo na mnie dopuszczasz, służy mi do mojego uświęcenia" (wg "Nowenny do Krwi Chrystusa")... Za to, że mogę "żyć radością przyjmowania daru miłości, którą każdego dnia udzielasz mi na tysiąc sposobów oraz przeżywać szczęście najpełniejszej ufności" (wg Ralpha Martina).
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
V. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
Tyś, o Maryjo, pierwszy raz ujrzała, że Twój Syn naucza, i to tych, którzy się uważali za najmądrzejszych, wykształconych... za elitę narodu... Jakże musiałaś być zdumiona; jakże szczęśliwa z powodu tej radosnej niespodzianki ! Bo to "drobiazgi sprawiają, że niepostrzeżenie i cicho wchodzi wielkie szczęście" (P.Brown)... Ale bywają niespodzianki tak wielkie, że ich echo rozbrzmiewa całą wieczność.
"Gorący dzień przed bramami Damaszku stał się zaczynem tego, co miało się nie skończyć... Stało się coś, czego Szaweł nigdy nie przewidywał... Im większe było uczucie radości i szczęścia, tym większy ból sprawiała świadomość dotychczasowego życia... Czuł się zwitkiem pergaminu zawierającego wielkie słowa, ale nie mogącym nic powiedzieć. Na cóż teraz zdadzą się słowa ? Komu tłumaczyć i co powiedzieć ? Czy jest ktoś, kto mógłby pojąć to, czego on sam nie mógł zrozumieć ? Dlaczego Najwyższy spojrzał właśnie na niego ? Skąd ten plan ? Dlaczego został wybrany i do czego został wybrany ? Zresztą nie ważne było do czego, ważne, że Bóg tak chciał" (wg ks.Andrzeja Bosowskiego), bo czasem "tylko dobra nowina otwiera niewidomym oczy" (wg Łk 4,16-21)..._
"Jezu... Ty jesteś dla mnie moją siłą i mocą ! Wierzę w Ciebie, Panie Jezu i chcę zawsze należeć do Ciebie" (św.o.Pio). Ty nagle, niespodzianie, czynisz tak "wiele cudów. W zamiarach Twoich nikt Ci nie dorówna... I gdybym chciała je wyrazić i opowiedzieć, będzie ich więcej, niżby można byłoby zliczyć" (Ps 40,6)... Ty przemieniłeś wodę w szlachetne wino w Kanie (J 2,7-9) Ty nakarmiłeś rzesze głodnych (Mt 14,19-21). Ty przywróciłeś wzrok ślepemu (J 9,1-11) i obroniłeś od śmierci kobietę cudzołożną (J 8,5-7)... Tyś wskrzesił jedynego syna strapionej matki (Łk 7,11-15) oraz Łazarza, który nie żył już cztery dni (J 11,1-44)... a wszystko nagle, niespodzianie ze swojej własnej woli, gdyż byłeś zatroskany o potrzeby człowieka. Bo cieszysz się gdy sprawiasz nam radosne niespodzianki. A "co dajesz raz, nigdy już nie odbierasz, jak długo odbiorca przez swoją wierność okazuje się godny" (PJ do Małgorzaty Balhan)... Ale największą niespodzianką było Twe Zmartwychwstanie (J 20,19-20), bo "wszystko w Tobie, o Chryste, jest na miarę Boga. Przez całą wieczność będziemy kontemplować tę miłość i nigdy głębi jej nie zrozumiemy" (ks.Adolf Janczak SCJ).
"Cóż mogą znaczyć dla mnie powtarzające się ciągle niepowodzenia, skoro dziś jestem pewna, że wybije godzina miłosierdzia Bożego i w jednej chwili urzeczywistnisz to, czego nie mogłam osiągnąć przez lata pracy i walki nad sobą" (wg o.Alexisa Riauda CSSP)... A kiedy łaska Twa przeminie... i "pozostanie po niej tylko ślad, że była... to zarazem zostanie umocnienie nadziei... Bo nawet kiedy łaska zostaje już cofnięta... i przychodzą ciemności, pamięć o niej na pewno umocni moją wiarę i utwierdzi spokój mojej duszy" (MB do Barbary Kloss).
"Święty Józefie, najmilszy mój Obrońco, wyjednaj mi zupełne poddanie się wyrokom Opatrzności Bożej i niezachwianą ufność która by mnie utrzymywała wśród różnych przygód [i niespodzianek] tego życia, napawała słodką pociechą i doprowadziła do szczęśliwego kresu żywota wiecznego" (z "Nabożeństwa do św.Józefa")... Pomóż mi czuwać i pamiętać, że nie wiadomo kiedy dla mnie "ten czas nadejdzie" (wg Mk 13,33)... Bo nie znam dnia ani godziny (Mt 24,36) i nie wiem, kiedy Pan przywoła mnie do siebie. Oby ten dzień mógł dla mnie być najradośniejszą niespodzianką !
Ojcze nasz... 10 Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu... O mój Jezu...
|
|