„Jeśli istnieje jakaś modlitwa, którą możemy ofiarować Bogu dla osiągnięcia jakichkolwiek świętych celów, to jest nią bez wątpienia Różaniec święty. Wszystko bowiem w zakresie Odkupienia czerpie moc swoją z tajemnic, jakie w różańcu rozważamy; o wszystko zaś prosimy w modlitwie Pańskiej i Pozdrowieniu anielskim” (o.Ludwik Fanfani OP).
reprod. ze strony: http://bog-w-moim-balaganie.blog.onet.pl/2013/05/01/majowe-roze-dla-jezusa-i-maryi-2/
Po upływie siedmiu lat od zakończenia objawień fatimskich, Maryja znowu objawiła się „widzącej” Łucji z Fatimy, tym razem w hiszpańskim Pontevedre, gdzie od 1922 roku Łucja przebywała w nowicjacie sióstr dorotanek. Nowicjuszka tak wspomina to wydarzenie:
Dnia 10 grudnia 1925 roku zjawiła się Najświętsza Panna w Pontevedra, a z boku w jasności Dzieciątko. Najświętsza Dziewica położyła mi rękę na ramieniu i pokazała cierniami otoczone serce, które trzymała w drugiej ręce. Dzieciątko powiedziało: „Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie wciąż je na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał”...
Potem powiedziała Najświętsza Panna: „Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewdzięczność stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi, towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia”.
Łucja bardzo szczerze przejęła się tą prośbą, co znalazło swój wyraz w niezwłocznym przystąpieniu jej do podjęcia praktyk związanych z proponowanym nabożeństwem. Poza tym, w jednym ze swych listów pisała z przekonaniem: „Będziemy szczęśliwi, mogąc dać naszej Najdroższej Matce Niebieskiej ten dowód miłości, którego, jak wiemy, od nas oczekuje... Musimy starać się kochać... ale po to, by dawać Jezusowi i Maryi pociechę bycia kochanymi. Jeżeli potrafimy zrobić to w ten sposób, że ujrzą się kochani nie wiedząc przez kogo, i przez tę miłość wiele dusz zostanie uratowanych, myślę, że rzecz jest warta zachodu”. Miała na myśli to, że nabożeństwo pierwszych sobót winno być znakiem bezwarunkowej, nie myślącej o sobie i o swoich korzyściach miłości. Nie jest bowiem ważne czy Najświętsza Panna Maryja będzie wiedziała, kto Ją kocha i kto Ją pociesza. Ważne jest, żeby czuła, iż są dzieci, które Ją kochają i które starają się Ją pocieszyć, wynagrodzić pięć zniewag, którymi się obraża Jej Niepokalane Serce:
- Obelg przeciw Niepokalanemu Poczęciu,
- Przeciw Jej Dziewictwu,
- Przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu,
- Obelg, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec nieskalanej Matki,
- Bluźnierstw, które Ją znieważają w Jej świętych wizerunkach.
Młoda nowicjuszka pragnęła z całej duszy przychylić się do prośby Najświętszej Maryi Panny, poza tym, czuła się wezwana do propagowania tego nowego nabożeństwa wśród ludzi, ale w praktyce, za mało zabiegała o jego rozpowszechnienie. Dopiero kolejne objawienie nadprzyrodzone (tym razem Jezusa w postaci chłopca), skłoniło ją do wyjawienia sprawy spowiednikowi. On jednak nie docenił tej prośby Matki Bożej. I chociaż siostra przełożona gotowa była zrobić wszystko, by rozpowszechnić je, spowiednik oświadczył sceptycznie, iż „sama sobie nie poradzi... sama niczego nie dokona, by to zdarzenie mogło być znane szerszemu ogółowi”. I tak miało pozostać.
Istotnie człowiek sam niewiele może zrobić, ale dla Boga nie ma nic niemożliwego, toteż z pomocą łaski Bożej sprawa ruszyła z miejsca i dzisiaj Nabożeństwo Pierwszych Sobót Miesiąca znane jest w wielu krajach. Wprawdzie Kościół, zajmując stanowisko wobec objawień w Pontevedra nie uznał ich formalnie za nadprzyrodzone, a nabożeństwo ciągle jeszcze nie zostało zaaprobowane dla całego Kościoła... to jednak fakt, że zaangażowało ono najwyższych Pasterzy, jest wystarczającym argumentem, by przyjrzeć się mu uważniej” (wg Wincentego Łaszewskiego).
Na stronie internetowej: www.sekretariatfatimski.pl przedstawiono nie tylko dokładny opis Nabożeństwa Pierwszych Sobót Miesiąca i szczegółowe omówienie warunków, jakie należy spełnić włączając się do niego, ale podano także propozycje rozmyślań nad tajemnicami różańcowymi, modlitwy itp. oraz wszechstronny i nadzwyczaj bogaty leksykon wszelkich informacji z całego świata na temat tego nabożeństwa, co pozwala dokładniej poznać je i rozpowszechniać wszędzie, gdzie tylko jest możliwe.
Oto wyżej wspomniane WARUNKI:
„Warunek 1
Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca.
Łucja przedstawiła Jezusowi trudności, jakie niektóre dusze miały co do spowiedzi w sobotę i prosiła, aby spowiedź święta mogła być osiem dni ważna. Jezus odpowiedział: Może nawet wiele dłużej być ważna pod warunkiem, że ludzie są w stanie łaski, gdy Mnie przyjmują i że mają zamiar zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi.
Do spowiedzi należy przystąpić z intencją zadośćuczynienia za zniewagi wobec Niepokalanego Serca Maryi. W kolejne pierwsze soboty można przystąpić do spowiedzi w intencji wynagrodzenia za jedną z pięciu zniewag, o których mówił Jezus. Można wzbudzić intencję podczas przygotowania się do spowiedzi lub w trakcie otrzymywania rozgrzeszenia.
Przed spowiedzią można odmówić taką lub podobną modlitwę:
„Boże, pragnę teraz przystąpić do świętego sakramentu pojednania, aby otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy, szczególnie za te, którymi świadomie lub nieświadomie zadałem ból Niepokalanemu Sercu Maryi. Niech ta spowiedź wyjedna Twoje miłosierdzie dla mnie oraz dla biednych grzeszników, by Niepokalane Serce Maryi zatriumfowało wśród nas”.
Można także podczas otrzymywania rozgrzeszenia odmówić akt żalu: „Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu, szczególnie za moje grzechy przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi”.
Warunek 2
Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca
Po przyjęciu Komunii św. należy wzbudzić intencję wynagradzającą. Można odmówić taką lub inna modlitwę:
Najchwalebniejsza Dziewico, Matko Boga i Matko moja! Jednocząc się z Twoim Synem pragnę wynagradzać Ci za grzechy tak wielu ludzi przeciw Twojemu Niepokalanemu Sercu. Mimo własnej nędzy i nieudolności chcę uczynić wszystko, by zadośćuczynić za te obelgi i bluźnierstwa. Pragnę Najświętsza Matko, Ciebie czcić i całym sercem kochać. Tego bowiem ode mnie Bóg oczekuje. I właśnie dlatego, że Cię kocham, uczynię wszystko, co tylko w mojej mocy, abyś przez wszystkich była czczona i kochana. Ty zaś, najmilsza Matko, Ucieczko grzesznych, racz przyjąć ten akt wynagrodzenia, który Ci składam. Przyjmij Go również jako akt zadośćuczynienia za tych, którzy nie wiedzą, co mówią, w bezbożny sposób złorzeczą Tobie. Wyproś im u Boga nawrócenie, aby przez udzieloną im łaskę jeszcze bardziej uwydatniła się Twoja macierzyńska dobroć, potęga i miłosierdzie. Niech i oni przyłączą się do tego hołdu i rozsławiają Twoją świętość i dobroć, głosząc, że jesteś błogosławioną miedzy niewiastami, Matką Boga, której Niepokalane Serce nie ustaje w czułej miłości do każdego człowieka. Amen.
Warunek 3
Różaniec wynagradzający w pierwszą sobotę miesiąca
Po każdym dziesiątku należy odmówić Modlitwę Anioła z Fatimy. Akt wynagrodzenia: „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba i pomóż szczególnie tym, którzy najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia”.
Zaleca się odmówienie Różańca wynagradzającego za zniewagi wyrządzone Niepokalanemu Sercu Maryi. Odmawia się go tak jak zwykle Różaniec, z tym, że w "Zdrowaś Maryjo..." po słowach "...i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus" włącza się poniższe wezwanie, w każdej tajemnicy inne:
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje Niepokalane Poczęcie!
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoje nieprzerwane Dziewictwo!
Zachowaj i pomnażaj w nas wiarę w Twoją rzeczywistą godność Matki Bożej!
Zachowaj i pomnażaj w nas cześć i miłość do Twoich wizerunków!
Rozpłomień we wszystkich sercach żar miłości i doskonałego nabożeństwa do Ciebie!
Warunek 4
Piętnastominutowe rozmyślanie nad piętnastoma tajemnicami różańcowymi w pierwszą sobotę miesiąca
„Rozmyślanie zaczyna się od intencji, od udzielenia czasu na nie, od bardzo pokornego stanięcia u stóp tronu Matki Najświętszej, od chwili wyczekiwania w skupieniu ba zrozumienie, jakie zostanie wzbudzone w umyśle i w sercu – to jest, nad jaką tajemnicą mam rozmyślać – potem następuje przyjęcie bez wahania i grymasów tego, co zostało podsunięte przez Anioła Stróża” (wg Barbary Kloss).
(Podajemy przykładowe tematy rozmyślania nad pierwszą tajemnicą radosną)
1. Najpierw odmawia się modlitwę wstępną: „Zjednoczony ze wszystkimi aniołami i świętymi w niebie, zapraszam Ciebie, Maryjo, do rozważania ze mną tajemnic świętego różańca, co czynić chcę na cześć i chwałę Boga oraz dla zbawienia dusz”.
2. Należy przypomnieć sobie relację ewangeliczną (Łk 1,26 - 38). Odczytaj tekst powoli, w duchu głębokiej modlitwy.
3. Z pokorą pochyl się nad misterium swojego zbawienia objawionym w tej tajemnicy różańcowej. Rozmyślanie można poprowadzić według następujących punktów:
a. rozważ anielskie przesłanie skierowane do Maryi,
b. rozważ odpowiedź Najświętszej Maryi Panny,
c. rozważ wcielenie Syna Bożego.
4. Z kolei zjednocz się z Maryją w ufnej modlitwie. Odmów w skupieniu Litanię Loretańską. Na zakończenie dodaj: „Niebieski Ojcze, zgodnie z Twoją wolą wyrażoną w przesłaniu anioła, Twój Syn Jednorodzony stał się człowiekiem w łonie Najświętszej Dziewicy Maryi. Wysłuchaj moich próśb i dozwól mi znaleźć u Ciebie wsparcie za Jej orędownictwem, ponieważ z wiarą uznaję Ją za prawdziwą Matkę Boga. Amen”.
1. Na zakończenie wzbudź w sobie postanowienia duchowe: Będę gorącym sercem miłował Matkę Najświętszą i każdego dnia oddawał Jej cześć. Będę uczył się od Maryi posłusznego wypełniania woli Bożej, jaką Pan mi ukazuje co dnia. Obudzę w sobie nabożeństwo do mojego Anioła Stróża”.
A oto jeszcze jedna modlitwa, która także jest odpowiednia dla tego nabożeństwa:
„Święta Maryjo, błogosławiona Matko Zbawiciela i Przechwalebna Dziewico ! Pragnąc Ci wynagrodzić za wszystkie zniewagi jakich doznaje Twoje Niepokalane Serce - wysławiam Cię jako wybraną przez Boga przed wiekami spośród wszystkich córek ludzkich na Rodzicielkę Jego Syna. Wysławiam Twoje poczęcie bez skazy grzechu pierworodnego. Wysławiam Twoją godność Matki i Dziewicy. Wysławiam Cię jako pośredniczkę wszystkich łask zbawienia. Wysławiam Twoje najczystsze Serce, tak bardzo kochające nas miłością macierzyńską. Wysławiam Twoje wizerunki, z których wypływa dobroć i słodycz na cały grzeszny świat...
Dzięki składam Ojcu Przedwiecznemu, że wybrał Ciebie, abyś przez Syna swego starła głowę szatana. Dzięki składam Synowi Bożemu, że w dziewiczym łonie Twoim stał się człowiekiem, a jako Syn Twój rozmiłował się w Twoim Sercu Niepokalanym. Dzięki składam Duchowi Świętemu, że przeczyste Serce Twoje obdarzył pełnością łaski i rozpalił je najpiękniejszą miłością Boga i ludzi...
Niech Tobie, święta Matko Boża, wszystkie pokolenia śpiewają pieśń chwały, bo Pan jest z Tobą, boś łaski pełna, bo owocem Twego żywota jest Jezus, Bóg i Zbawiciel ludzi... Wraz z hołdem miłości i czci, proszę Cię, zechciej przyjąć to moje pokorne wynagrodzenie za wszelkie obelgi skierowane przeciw Niepokalanemu Poczęciu; za wszelkie obelgi skierowane przeciw Twojemu Dziewictwu; za wszelkie zniewagi wyrządzone godności Twego Macierzyństwa Bożego; za wszelkie obelgi, przez które usiłuje się wpoić w serca dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść wobec Ciebie, nieskalanej Matki; za wszelkie bluźnierstwa, którymi jesteś znieważana w Twych świętych wizerunkach. Z wynagrodzeniem ofiaruję Ci moje serce zapewniając, że Ciebie, Pani i Matko moja, na wieki wychwalać będę. Amen”...
***
„Od 1946 roku Polska jest krajem, w którym nabożeństwo pierwszych sobót zostało zatwierdzone przez Episkopat. Do dziś taką rangę ma nabożeństwo pierwszych sobót tylko w trzech krajach (poza Polską - w Portugalii i w Hiszpanii). Polska jest też chyba jedynym krajem, w którym to nabożeństwo dynamicznie się rozwija i jest praktykowane przez dziesiątki tysięcy ludzi. Być może właśnie do naszego narodu należy uczynienie tego nabożeństwa doświadczeniem innych narodów i doprowadzenie do uznania przez Kościół powszechny”.(„Zwycięstwo, które nadchodzi” biuletyn okolicznościowy Sekretariatu Fatimskiego).
„Wiele wskazuje na to, że w Polsce wchodzimy w nowy etap krzewienia nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski włączyła tematykę związaną z Wielką Nowenną Fatimską i tym nabożeństwem do oficjalnego programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce na lata 2014/2015. Przeżywany on będzie pod hasłem: „Nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię”. (http://www.sekretariatfatimski.pl/aktualnosci/573-nadszed-czas-dziaania)
reprod. z biuletynu Sekretariatu Fatimskiego w Zakopanem 2006
„Objawienia fatimskie zwracają uwagę na sprawy bardzo aktualne w obecnych czasach. Fatimę można traktować jako „znak czasu”... a znaki czasu to wydarzenia zachodzące w świecie, które w świetle wiary są rozpoznawane jako wyraz woli Bożej i do czegoś wzywają. Poprzez „znak czasu” Bóg przemawia do człowieka, pobudza go do refleksji... Nie mamy najmniejszej wątpliwości, że dzisiaj człowiek zapomniał o Bogu, przykazaniach, a grzech i jego promocję bardzo mocno wpisał we współczesną kulturę. Stąd fatimskie wezwanie do nawrócenia, pokuty, ale również zadośćuczynienia za grzeszników jest bardzo aktualne” (ks.Wacław Siwak „Rycerz Niepokalanej” nr 9(616) 2007.
|